Wśród kierowców w naszym kraju wciąż jest spora grupa takich, którzy nigdy nie jeździli po autostradzie ani po drodze ekspresowej. Reguły tam panujące się zasadniczo podobne do tych, które obowiązują na zwykłych drogach, są też istotne odstępstwa. Nie dotyczą one tylko prędkości maksymalnej, ale również możliwości cofania, holowania pojazdów, czy zatrzymywania się w ogóle. Poniższy poradnik poświęcamy temu, w jaki sposób poprawnie i bezpiecznie poruszać się po autostradach w Polsce. Zapraszamy do przeczytania zarówno młodych kierowców, jak i tych którzy mają już doświadczenie.
Zacznijmy od rzeczy najbardziej podstawowej, czyli samego wjeżdżania na autostradę. Otóż zaczyna się ona formalnie dopiero od momentu, w którym ustawiony jest znak D-9, czyli początek autostrady. Jak taki znak wygląda można zobaczyć tutaj: https://www.matech.com.pl/pl/znak-d-9-autostrada-i-generacja. Od tego momentu, jeśli nie ma ograniczenia prędkości ustanowionego znakami, można rozpędzić się do 140 km/h. Należy zrobić to możliwie szybko, tak by być w stanie płynnie włączyć się w szybki ruch.
Na autostradzie zabronione jest zatrzymywanie się, poza wyznaczonymi do tego celu miejscami obsługi podróżnych (MOP-ami). Zabronione jest także cofanie, jeśli więc miniemy nasz zjazd, musimy jechać do kolejnego i tam zawrócić. Nie wolno holować innych samochodów, w razie awarii jesteśmy zobowiązani do wezwania lawety, która zabierze nasze auto do najbliższego zjazdu. Jeżeli z powodu awarii musimy się zatrzymać i wysiąść, koniecznie ubierzmy kamizelkę odblaskową. Należy też włączyć światła awaryjne i ustawić trójkąt ostrzegawczy 100 metrów za pojazdem.